Reklama

Niezwykłe jajo na lotnisku. Niecodzienny pomysł na wielkanocną dekorację

Lotnisko w Wilnie udekorowało terminal wielkim jajem . Tyle, że to „jajo” jest naprawdę niezwykłe.

Publikacja: 10.04.2023 15:15

Niezwykłe jajo na lotnisku. Niecodzienny pomysł na wielkanocną dekorację

Foto: Vilnius Airport

W hali odlotów zamontowało mierzącą 1,5 metra instalację złożoną z przedmiotów, których nie wolno wnosić na pokład samolotów. Wszystkie ponad tysiąc noży, nożyczek, brzytw, zapalniczek, a nawet młotków zostało wcześniej odebranych pasażerom przez służby bezpieczeństwa. Są tam także paczki fajerwerków. Całość jest bardzo kolorowa i widać, że „jajo” układał artysta.

„Jajo” zostało tam umieszczone już 5 kwietnia i pozostanie także po Wielkanocy jako edukacyjna dekoracja. „W ten sposób Międzynarodowe Lotnisko w Wilnie stara się przypomnieć pasażerom jakich przedmiotów nie wolno wnosić na pokład” — czytamy w informacji portu.

Pomysł takiej edukacji jest autorstwa Algirdasa Venzlauskasa, szefa zmiany kontroli bezpieczeństwa na wileńskim lotnisku. Skąd mu przyszedł do głowy? — Mamy wielki skład takich przedmiotów, które zgodnie z przepisami musieliśmy skonfiskować. Są one zazwyczaj niewielkich rozmiarów, ale i tak zostały wykryte w bagażu podręcznym naszych pasażerów. Zgodnie z przepisami powinniśmy się ich pozbyć w bezpieczny sposób. Tymczasem któregoś dnia pomyślałem, że można je wykorzystać do kampanii edukacyjnej. A ponieważ wiele z tych przedmiotów jest bardzo kolorowych, to są idealne do ułożenia z nich wielkanocnej pisanki. Jest duża, wielobarwna, więc zwraca uwagę pasażerów. Nie mówiąc, że i dla nas jest to rozrywka w pracy, która wcale nie jest wesoła i specjalnie rozrywkowa — tłumaczy Algirdas Venzlauskas.

Żeby urzeczywistnić swój pomysł musiał on jednak uzyskać niezbędne pozwolenia. Potem składanie „jaja” zajęło kilka miesięcy. Lotnisko zamówiło metalowy szkielet, do którego zostały przyklejone odebrane pasażerom przedmioty. Co ciekawe większość z nich, to nożyki do masła z zaokrąglonymi końcami ostrza. Takie same, jak linie lotnicze dają pasażerom do posiłków podawanych w klasie biznes. Jednak według litewskich przepisów wszystkie noże i nożyki, które mają ostrza o długości przekraczającej, 6 centymetrów są uznawane za potencjalnie niebezpieczne, a co za tym idzie muszą zostać skonfiskowane jeśli pasażer chce je wnieść na pokład.

Takie nożyki, bez jakichkolwiek ograniczeń, tak samo jak sztućce wykonane z plastiku są dozwolone np. na lotniskach amerykańskich. Dlatego właśnie przed podróżą lotniczą warto jest sprawdzić lokalnie obowiązujące przepisy, żeby podczas kontroli bezpieczeństwa nie narazić się na dodatkowy stres.

Reklama
Reklama

Gablota z przedmiotami, których nie wolno przywozić i wywozić została ustawiona już kilkanaście lat temu na warszawskim Lotnisku Chopina. Mieszczą się w nie oprócz skóry niedźwiedzia polarnego, także muszle często widywane na tropikalnych plażach, buty i torebki ze skóry gadów i alkohole z wężami zatopionymi w wódce. Tyle, że wwożenie, bądź wywożenie takich obiektów grozi nie tylko ich konfiskatą, ale i grzywną, a nawet więzieniem.

Transport
Czeski Smartwings jednak nie dla LOT-u. Wygrali Turcy
Transport
„Trójka z Zatoki”. Dlaczego arabskie linie lotnicze odniosły sukces
Transport
Administracja Trumpa umarza 11 mln dol. kary dla Southwest Airlines
Transport
Airbus w kryzysie, Boeing wraca silniejszy. Role się odwróciły
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Rosyjska ruletka lotnicza. Naprawdę strach latać
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama