Wyjątkową ostrożność mają wykazywać linie lotnicze latające nad Moskwą i Rostowem, bo mogą się znaleźć w przestrzeni do której docierają rakiety średniego zasięgu. - LOT będzie się stosował do wszystkich rekomendacji regulatorów ruchu lotniczego - powiedział Krzysztof Moczulski, rzecznik polskiego przewoźnika. Jak na razie wszystkie rejsy LOTu do Moskwy odbywają się normalnie.
Czytaj więcej
W nocy Ukraina zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla lotów cywilnych z powodu "wysokiego ryzyk...
EASA za strefę niebezpieczną uznała wcześniej także przestrzeń powietrzną Mołdawii, oraz Białorusi. Tyle, że ten ostatni kraj został wyłączony z europejskiego ruchu lotniczego w maju 2021 roku, po tym jak białoruskie samoloty wojskowe uprowadziły maszynę Ryanaira. Nad Białorusią latali jednak od tego czasu Rosjanie, Chińczycy i Katarczycy.
„Rozszerzamy strefę niebezpieczną dla lotów o region Kiszyniowa (Mołdawia) i Mińska (Białoruś). Rekomendujemy także, by w związku ze zwiększoną aktywnością wojskową, przewoźnicy byli wyjątkowo ostrożni w rejonie informacji powietrznej (FIR) Moskwy i Rostowa" - przekazano w oświadczeniu. A potencjalne zagrożenia to m.in. obecne w kontrolowanej przestrzeni powietrznej rakiety średniego zasięgu" - ostrzegał europejski regulator.
Czytaj więcej
Po zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, bardzo prawdopodobne, że podobną decyzję podej...