Aktualizacja: 24.06.2016 18:57 Publikacja: 24.06.2016 18:19
Foto: Bloomberg
Porozumienie daje firmie z Montrealu większą swobodę na skupienie się na rozmowach z rządem federalnym o możliwej inwestycji kapitałowej, co może okazać się trudniejsze do uzyskania. Władze prowincji i Bombardier chcą, by rząd centralny zainwestował tyle samo co prowincja w program produkcji wąskokadłubowych samolotów odrzutowych, ale negocjacje przeciągały się, bo rząd Justina Trudeau chciałby zmiany dwoistej struktury akcyjnej firmy lotniczo-kolejowej.
Minister transportu Quebecu, Jacques Daoust powiedział agencji Reutera, że umowa zawiera klauzulę, która pozwala prowincji dorównać wielkością każdej inwestycji federalnej. Wierzy też, że porozumienie z Ottawą jest możliwe mimo przedłużających się rozmów. Gdyby jednak nie doszło do zainwestowania przez rząd centralny, to władze Quebecu nie wykluczają dopuszczenia zagranicznego inwestora do CSeries. Quebec zachowałby tylko prawo weta, a warunki dotychczas wynegocjowane przez prowincję, np. zachowanie centrali w prowincji, musiałyby zostać przyjęte przez cudzoziemców.
Rosyjski dyktator podpisał dekret wymuszający na rosyjskich taksówkarzach przesiadkę na samochody marki łada i a...
Rosyjska awiacja sypie się coraz mocniej. Najczęściej wysiadają silniki i opony, których rosyjskie linie nie maj...
Za unijne pieniądze PKP Intercity kupi ponad pół setki szybkich lokomotyw i zmodernizuje blisko ćwierć tysiąca w...
Grupa PKP Cargo chce zbyć udziały w Euroterminalu Sławków i Terminalach Przeładunkowych Sławków-Medyka. Zarząd z...
Po raz pierwszy Bruksela szykuje się do ukarania rosyjskiego koncernu, którego spółka zależna miała kluczowe zna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas