W październiku pozycję lidera odebrał Holendrom Dubaj (DXB). To wszystko dzięki EXPO 2020.

Jak wynika z rankingu przygotowanego przez firmę analityczną rynku lotniczego OAG, w Dubaju w październiku przewoźnicy zaoferowali 2,729 tysięcy miejsc w samolotach. W Amsterdamie ta oferta była o 300 tys. miejsc mniejsza. Ranking największych lotnisk świata jest zawsze przygotowywany na podstawie statystyk rejsów międzynarodowych. W Dubaju zresztą rejsów krajowych i tak by nie było.

Gdyby jednak brano pod uwagę także rejsy krajowe, to na czoło na świecie wysuwa się Atlanta, gdzie w październiku zaoferowano 4,578 miejsc w samolotach, za nią Chicago O’Hare (ORD) i Dallas Fort Worth (DFW). W tej sytuacji Dubaj nie znalazłby się nawet w pierwszej dziesiątce.

Dla Dubaju jest to powrót na czołowe miejsce w międzynarodowym rankingu po kilku latach. Emirat zbudował sobie pozycję światowego lidera w podróżach z przesiadkami. Tym razem jednak DXB pomogło EXPO 2020, które okazuje się, że jest znacznie popularniejsze, niż to wcześniej sądzono. W połowie października wystawę zwiedziło 771,5 tys. osób. Milion „pękł” jeszcze przed końcem miesiąca. I ta liczba będzie rosnąć, bo kończą się mordercze upały i wystawę można będzie zwiedzić w znacznie przyjemniejszych warunkach. I statystyki dotyczą jedynie osób, które wykupiły bilety, a nie oficjalnych delegacji, które też przecież musiały przylecieć.

EXPO 2020 będzie otwarte do końca marca 2022 roku.