Zatka się autostrada pomiędzy Warszawą a Łodzią

W newralgicznym miejscu zatłoczonej autostrady A2 pomiędzy Warszawą a Łodzią przynajmniej na jakiś czas powinno zrobić się nieco luźniej. W najbliższą środę zaczyna się likwidacja punktu poboru opłat w Pruszkowie. Prace potrwają do końca czerwca. Po ich zakończeniu kierowcy będą mieć w tym miejscu do dyspozycji dwie jezdnie po dwa pasy ruchu. Ale potem znowu będzie gorzej.

Aktualizacja: 11.03.2019 18:11 Publikacja: 11.03.2019 14:55

Zatka się autostrada pomiędzy Warszawą a Łodzią

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Bo likwidacja zawalidrogi, jaką stał się niepotrzebny plac poboru opłat, to zaledwie kosmetyka. Nie wystarczy, by trasa należąca do najbardziej ruchliwych w kraju, stała się bardziej komfortowa. Na to przyjdzie poczekać jeszcze ok. pięciu lat, ponieważ tyle potrwa dobudowa trzeciego pasa. 

Inwestycja teoretycznie właśnie się zaczyna. Teoretycznie, bo w poniedziałek została podpisana dopiero umowa na przygotowanie analizy technicznej przedsięwzięcia. Jednak zanim skończy się projektowanie, a następnie zgromadzone zostaną wszystkie decyzje niezbędne do rozpoczęcia prac budowlanych, upłynie sporo czasu. Tymczasem już teraz natężenie ruchu na autostradzie znacznie przekracza prognozy z czasu jej budowy.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Transport
Kiedy pierwszy samolot wyląduje na CPK? Wiceminister Maciej Lasek zdradza datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Europa łaskawsza dla spalinowców
Transport
Rosja zbudowała 15 razy mniej samolotów pasażerskich niż chciał Putin
Transport
Strajk na budowie nadzorowanej przez Putina. Nie ma pieniędzy na wypłaty
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach