Aktualizacja: 03.03.2015 21:21 Publikacja: 03.03.2015 21:21
Belgijska stolica była wczoraj sparaliżowana przez taksówkarzy, którzy protestowali przeciwko planom władz zalegalizowania tzw. ridesharing, czyli usług wspólnych przejazdów.
Foto: Fotorzepa, Daniel Szysz Dan Daniel Szysz
Belgijska stolica była wczoraj sparaliżowana przez taksówkarzy, którzy protestowali przeciwko planom władz zalegalizowania tzw. ridesharing, czyli usług wspólnych przejazdów. Dostępne są one dzięki amerykańskiej firmie Uber, która poprzez aplikację na smartfony kojarzy właścicieli aut z potencjalnymi pasażerami.
Taksówkowe korporacje boją się taniej konkurencji – w Brukseli kurs za pośrednictwem Uber jest średnio dwa razy tańszy niż ten oferowany przez jedną z dwóch zaledwie korporacji taksówkarskich. A jakość usług i uprzejmość kierowców działają na korzyść usług świadczonych przez firmę zarejestrowaną w San Francisco.
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 r. w polskich portach lotniczych odprawiło się ponad 36 mln pasażerów....
Ponad sto zagranicznych masowców od miesiąca czeka na redzie portu Kaukaz na Morzu Czarnym. Przypłynęły po rosyj...
W branży przewozu osób drastycznie szybko ubywa kierowców. Liczba działalności gospodarczych na tym rynku po raz...
W sobotę rozpoczął się pierwszy w historii strajk personelu pokładowego w Air Canada. Największy kanadyjski prze...
Największa rosyjska firma żeglugowa, będąca głównym operatorem floty cieni, utraciła rentowność. Strata netto za...
Coraz więcej firm świadomie inwestuje w jakość, nie tylko swoich produktów i usług, ale też w standardy współpracy z partnerami biznesowymi. Rośnie rola banków, które nie tylko dostarczają finansowanie, ale zapewniają również kompleksowe wsparcie operacyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas