Maersk Line to obecnie globalny lider przewozów kontenerów droga morską, do którego należy 15 proc. tego lukratywnego rynku. Pomimo kryzysu gospodarczego w Europie, firma radzi sobie nie tylko bardzo dobrze, ale cały czas myśli o przyszłości i nie wacha się w nią inwestować.
Jak informuje Financial Times, Maersk Line podpisał z Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering umowę na budowę 11 kontenerowców. Każdy z nowych statków ma mieć 400 m długości oraz 59 m szerokości, a ich pojemność ma wynosić 19,630 kontenerów. Dostawy nowych jednostek zaplanowane są na lata 2017-2018 i jak informuje spółka, maja one zastąpić wykorzystywane obecnie mniejsze oraz mniej wydajne statki. Wartość kontraktu szacowana jest na 1,8 mld dol. co oznacza, że wycena planów inwestycyjnych duńskiej spółki na najbliższe pięć lat skoczyła właśnie do poziomu 15 mld dol.
- Nowe jednostki pozwolą nam utrzymać naszą pozycję na rynku przewozu kontenerów między Europą a Azją oraz będą kluczowe w naszych planach zwiększenia udziałów na tej trasie – tłumaczy Soren Toft, dyrektor operacyjny Maersk Line.
W swojej wypowiedzi Toft wskazał ponadto, że nie jest to ostatnie zamówienie Maersk Line.
- Planujemy zamówić więcej statków i chcemy, by wchodziły one systematycznie do naszej floty od 2017 r. i dalej – dodał.