Posiedzenie przewidziane o 8.30 odbędzie się z udziałem premiera Manuela Vallsa, i szefów zainteresowanych resortów: Michela Sapin (gospodarka,) Christophe Siruque (przemysł), Alaina Vidalis (transport) — podano w urzędzie prezydenta potwierdzając informację „Journal du Dimanche".,
Premier oświadczył, że jest przekonany, iż będzie można uratować ten zakład pod warunkiem, że szefowie tej gruby odegrają w pełni swą rolę.
Alstom zapowiedział przeniesienie do 2018 r. produkcji pociągów i biura projektowego z historycznego ośrodka w Belfort do Reichshoffen w Alzacji w związku ze spadkiem zamówień we Francji.
- Metoda zastosowana przez Alstoma jest nie do przyjęcia — oświadczył premier. — Codziennie wraz prezydentem i ministrami walczymy, aby Alstom zyskiwał rynki międzynarodowe i europejskie. Znaliśmy słabe strony Belfort. Uratowaliśmy już raz Alstoma i możemy to zrobić znowu pod warunkiem odegrania w pełni swej roli przez jego szefów — dojadł. Państwo ma w tej firmie 20 proc.
Dawny minister gospodarki, obecnie komisarz ds. gospodarczo-walutowych Pierre Moscovici oświadczył w kanale tv France 3, że Francja powinna szukać wsparcia. — Nie można pozwolić Alstomowi tak sobie wyjść z Belfort. Skarb Panstwa mający 20 proc. nie może sam przeszkodzić w zamknięciu tego zakładu.