Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.09.2016 09:16 Publikacja: 13.09.2016 08:21
Warszawa daje możliwość przesiadki w krótkim czasie
Foto: Rzeczpospolita
Foto: materiały prasowe
W naszym regionie najsprawniej funkcjonującymi centrami przesiadkowymi są Wiedeń, Monachium, Helsinki, Zurych oraz Warszawa – tak wynika z raportu ACI Europe, organizacji zrzeszającej europejskie lotniska.
Te porty uznano za łatwe i przyjazne. Chociaż, poza Warszawą, dość drogie, kiedy oczekiwanie na następne połączenie się wydłuża. Znacznie więcej czasu trzeba wygospodarować, kiedy przesiadka jest np. na lotnisku Heathrow w Londynie, Zaventem w Brukseli czy wreszcie we Frankfurcie, gdzie do pokonania są ogromne odległości długimi korytarzami, a często nie działają ruchome chodniki. Rekordy długości czasu niezbędnego na przesiadkę bije paryski port im. Charles'a de Gaulle'a, zwłaszcza gdy nie lecimy cały czas Air France. Wtedy czas transferu to przynajmniej dwie godziny – albo i dłużej – bo autobusy między terminalami kursują, jak chcą.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Pod Łodzią rozpoczyna się infrastrukturalna rewolucja. Centralny Port Komunikacyjny rusza z budową tunelu daleko...
Rosyjska kolej nie zarabia na przewozach towarów, bo wozi wojsko i broń na Ukrainę, a sankcje ograniczają import...
Etiopia - jeden z najbiedniejszych krajów świata, ma pomóc „wielkiej Rosji” utrzymać komunikację lotniczą. Moskw...
Źle wybrana lokalizacja, niedoszacowane koszty budowy, brak centrum zarządzania projektem, wreszcie ingerencja p...
Panamskie władze zaostrzyły politykę rejestracji statków handlowych. Panamska bandera stała się niedostępna dla...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas