Kryzys wizerunkowy linii United, spowodowany siłowym usunięciem 69-letniego Davida Dao z samolotu w celu zrobienia miejsca dla pracowników linii lotniczych, zaczyna powoli wygasać. Historią, w której z pokładu samolotu wyciągany jest siłą pasażer mający ważny bilet, rezerwację i zajmujący wyznaczone mu miejsce, zdążył się przejąć cały świat. Mało kto zwrócił uwagę, że linie lotnicze miały pełne prawo tak postąpić, a pasażer powinien były posłuchać wezwania do opuszczenia samolotu, bo tak stanowią regulaminy. Kierownictwo United zdążyło już przeprosić wszystkich, zaproponować nieznaną szczegółowo ugodę Davidowi Dao oraz zwrot pieniędzy za bilety wszystkim pasażerom feralnego lotu. Zapowiedziało również zmianę procedur w podobnych przypadkach, czyli sytuacjach, w których przy wystąpieniu overbookingu z samolotu muszą też skorzystać pracownicy linii.