Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w grudniu 1958 roku, ale był dwukrotnie zawieszany, m.in. z powodu interwencji kardynała Stefana Wyszyńskiego. Szeptycki do dziś nie został wyniesiony na ołtarze, a Instytut Yad Vashem wciąż wstrzymuje się z nadaniem mu tytułu „sprawiedliwego wśród narodów świata”.
Metropolita oskarżany był o wspomaganie skrajnego ukraińskiego nacjonalizmu oraz kolaborację z Niemcami w czasie II wojny światowej. Zrealizowany przez Grzegorza Linkowskiego film pokazuje, że metropolita do dziś nie przestał wzbudzać emocji.
Śladami duchownego udaje się greckokatolicki ksiądz Stefan Batruch. – Mój niepokój związany z metropolitą Szeptyckim zaczął się od wizyty Jana Pawła II na Ukrainie – wyjaśnia powody swego śledztwa. – Powiedział wtedy kilka zdań, które nie dawały mi spokoju i które postanowiłem teraz wyjaśnić.
Dociera do ludzi znających metropolitę – we Lwowie, Jerozolimie, Warszawie, Nowym Jorku.
[i]10.55 | tvp 1 | NIEDZIELA[/i]