Gwarancją najwyższej jakości filmowej biografii Joe Strummera jest nazwisko Julien Temple, twórczyni gorzkiego i bezkompromisowego dokumentu o The Sex Pistols „Wściekłość i brud”. Zaskakujący klucz do opowieści o liderze The Clash znalazła w jego młodości, w czasach kiedy główny brytyjski buntownik był... skautem, bo dawało to szansę na weekendy poza szkołą. Z tamtych lat zachował zwyczaj szczerych rozmów z przyjaciółmi przy ognisku. Kiedy odszedł Temple zaprosiła ich do wspomnień – muzyków The Clash, narzeczone i kumpli, którym odbijał dziewczyny. Gośćmi przed kamerą są także Jim Jarmush i Bono.

Podobnie jak we „Wściekłości i brudzie”, Temple oparła się na domowych taśmach kręconych amatorską kamerą, a także niepublikowanych zapisach z kulis The Clash. Poniszczone, często niskiej jakości, podkreślają autentyczność biografii. Dowiadujemy się z niej, że czołowa postać punk rocka pochodziła z dyplomatycznej rodziny. Ojciec urodził się w Indiach i, co ważne dla przyszłych losów syna, był lewakiem. Tak jak wielu brytyjskich rodziców oddał dzieci do boarding school i widywał się z nimi tylko podczas wakacji. Spotkania kończyły się awanturami o kiepskie oceny na świadectwach.

Brat Strummera nie wytrzymał – popełnił samobójstwo, on sam zaszczepił się na wszelkiego rodzaje opresje rzeczywistości i szedł przez życie jak burza, nie patrząc na koszty, jakie płacił on sam albo jego najbliżsi. Dziewczyny się skarżą, że potrafił zniknąć na tydzień bez słowa, Mick Jones, kompozytor przebojów The Clash, opowiada, jak padł ofiarą bezwzględnej walki o władzę w zespole. I tak długo wytrwał. Wcześniej Strummer wyrzucił z grupy 48 muzyków. Fani o tym nie wiedzieli. Wśród nich był Bono, który od niego właśnie się nauczył, że gwiazda nie musi być piękna jak Beatlesi. Może nią zostać ktoś zwyczajny. Byle tylko miał coś ważnego do powiedzenia.

[i]Joe Strummer – niepisana przyszłość[/i]

22.40 | Canal+ | PONIEDZIAŁEK