„Nowy Jork. Prohibicja" w Romie: W oparach zakazanego alkoholu oraz podejrzanych uciech

„Nowy Jork. Prohibicja" w Romie to inteligentna zabawa teatralna i żywiołowa mieszanka swingu, bluesa oraz piosenki literackiej.

Publikacja: 14.01.2019 17:21

Kacper Kuszewski jako symbol Ameryki

Kacper Kuszewski jako symbol Ameryki

Foto: materiały prasowe

W maleńkiej kameralnej salce Teatru Roma muzycy siedzą w kącie lekko przysłonięci dekoracją, a czwórka wykonawców często krąży między widzami. Ten rodzaj kontaktu z publicznością zmusza ich do maksymalnego wysiłku. To także dlatego spektakl przez dwie godziny kipi energią.

Scenariusz Łukasza Czuja (sprawnego reżysera całości) bazuje na 23 utworach. Są wśród nich takie nieśmiertelne hity, jak zawłaszczona przez Amerykę piosenka w jidysz „Bei mir bist du schein" czy dumny hymn Włochów „Tu vuo fa l'americano", który przed laty śpiewała też w filmie Sophia Loren. Ale jest song o chlebie i różach – haśle robotników strajkujących w początkach XX w. I są tradycyjne bluesy oraz dziewięć piosenek z muzyką Marcina Partyki.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Teatr
Michał Merczyński dyrektorem Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
Jacek Jabrzyk wygrał konkurs na dyrektora Teatru im. Żeromskiego w Kielcach
Teatr
Musicalowe rekolekcje, czyli Szatan w roli Chrystusa
Teatr
Głosowanie widzów i święto na „Hamlecie” Englerta. Laureaci łódzkiego festiwalu
Teatr
Jan Englert pokazał, jak wyrzucono go na śmietnik. Putin wchodzi do gry