Tym samym podziękowano Maciejowi Kowalewskiemu, który dyrektorem naczelnym i artystycznym sceny przy ul. Kasprzaka został w lipcu 2007 roku. Pozostanie do sierpnia br.

W obronie Kowalewskiego pod koniec maja został wystosowany list otwarty. Wczoraj przeciwko decyzji zarządu miasta protestowali na sesji zespół teatru oraz radni. Podkreślali, że nowo obrany dyrektor prezentuje podobną linię artystyczną jak jego poprzednik. Wyrażali zastrzeżenia do sposobu przekazania sceny – nie w drodze konkursu, a arbitralnie.

Marek Kraszewski, dyrektor Biura Kultury, argumentował, że za kadencji Kowalewskiego powstały raptem dwa istotne przedstawienia.

Nie wiadomo, co stanie się z teatrem Laboratorium, prowadzonym obecnie przez Tadeusza Słobodzianka.