W jednym z najbardziej znanych miejsc kaźni okupacji niemieckiej i okresu stalinowskiego – budynku więzienia przy ul. Rakowieckiej – w najbliższą sobotę odbędzie się premiera spektaklu teatru Nie Teraz z Tarnowa.
Przedsięwzięcie jest interesujące podwójnie, bo będzie opowiadać o ludziach, którzy autentycznie w tym miejscu siedzieli. Tu trafiali m.in. żołnierze armii wyklętej, męczeni i mordowani za czasów komunizmu.
W przedstawieniu „Wyklęci" powrócą bohaterowie zbrojnego oporu przeciw sowietyzacji Polski, setki nazwisk i pseudonimów. Wśród nich ci, o których pamięć już udało się przywrócić, jak rotmistrz Witold Pilecki, major Zygmunt Szendzielorz „Łupaszka" czy Danuta Siedzikówna ps. Inka oraz ci, którzy o tę pamięć wciąż wołają.
Choćby Józef Franczak ps. Lalek, zamordowany w czasie esbeckiej obławy w roku 1963.
Historia żołnierzy zdradzonych i wyklętych ożywa w spektaklu reżyserowanym przez Tomasza A. Żaka.