XIV Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej Rzeczywistość przedstawiona

Współczesna dramaturgia jest jak sejsmograf – wychwytuje najważniejsze problemy, z jakimi przychodzi się nam mierzyć. Dowodzi tego zakończony w niedzielę w Zabrzu XIV Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość przedstawiona".

Aktualizacja: 27.10.2014 18:02 Publikacja: 27.10.2014 17:14

Na festiwalu triumfowała sztuka Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak „Droga śliska od traw. Jak to diabeł

Na festiwalu triumfowała sztuka Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" z Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy

Foto: materiały prasowe

Na festiwalu triumfowała sztuka Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" z Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy – poruszający portret wiejskiej społeczności będący z jednej strony ludowym moralitetem o walce dobra ze złem, a z drugiej kryminalnym horrorem, opartym na kronikach policyjnych ostatnich lat. Sztuka zdobyła: Grand Prix festiwalu – nagrodę publiczności, nagrodę im. Stanisława Bieniasza (nieżyjącego już dramaturga zabrzańskiego i pomysłodawcy festiwalu) i nagrodę dla realizatorów. Rafał Cieluch za rolę Bogdana otrzymał I nagrodę aktorską, a Magda Skiba – Ola, wyróżnienie aktorskie.

Zobacz galerię zdjęć

Tym razem festiwal był skromniejszy, bo do konkursu stanęło tylko 11 inscenizacji dramatów powstałych po 1989 roku (czyli o sześć mniej niż w ubiegłych edycjach). Wynikało to jedynie z ograniczeń finansowych organizatorów (zabrakło tym razem dofinansowania z ministerstwa kultury), a nie z braku ciekawych przedstawień. Przeważały jednak dramaty kameralne, z niewielkimi obsadami – co też odzwierciedla aktualną tendencję polskiego teatru, w którym dopiero teraz, choć nie po raz pierwszy po 1989 roku, daje o sobie znać ostatni kryzys gospodarczy.

Po raz pierwszy wyraźnie zaakcentowany został nurt teatru dla młodego widza – pojawiły się spektakle adresowane właśnie dla takiej widowni, jak „Most nad doliną" Janosa Haya (Teatr im. A. Fredry w Gnieźnie) o niemożliwej do spełnienia miłości młodych, czy sztuka „Ony" Marty Guśniowskiej (Teatr im. J. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim) o traceniu dziecięcych złudzeń i wkraczaniu w dorosłość. Tekst i reżyseria Aliny Moś-Kerger nagrodzone zostały przez Jury Młodych – co najlepiej świadczy o innych preferencjach widowni młodzieżowej i dorosłej. Także do młodej publiczności, choć nie tylko, adresowana była sztuka „Męczennicy" Mariusa von Mayenburga (Teatr Współczesny w Szczecinie i Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu), zderzająca religijną i świecką wizję świata, a przede wszystkim pokazującą jak młodość usilnie pragnie wartości, które zostały odrzucone przez dorosłych i do czego może doprowadzić niekontrolowany fanatyzm religijny. Za jej reżyserię I Nagrodę zdobyła Anna Augustynowicz.

Jednym z ważnych kierunków, które zdominowały tegoroczny festiwal, był nurt teatru pokazującego relację człowieka wobec pracy, pieniądza, czy sukcesu za wszelką cenę. Gospodarz festiwalu, Teatr Nowy w Zabrzu, pokazał tragifarsę Ursa Widera „Top Dogs" o skutkach wyścigu szczurów i totalnym zagubieniu w chwili, gdy trzeba się zmierzyć z niespodziewaną utratą pracy. Korporacyjne, miażdżące psychikę ludzką, mechanizmy były osią sztuki Lucy Prebble „Enron" (Scena Polska Teatru w Czeskim Cieszynie). Temat konsumpcjonizmu i popkultury podjęła sztuka Antonisa Skoliasa „Twardy gnat, martwy świat" Mateusza Pakuły (Teatr im. S. Żeromskiego w Kielcach) – rzecz o współczesnym Hiobie, jego relacji z Bogiem i szatanem.

Nie mogło zabraknąć tematu emigracji i sytuacji polskich imigrantów, to przecież jeden z wyróżników naszych czasów. Sztuka Davida Ivesa „Jasiu albo polish joke" (Teatr Nowy w Zabrzu) pokazała mechanizm wypierania, skrywania własnej tożsamości na obczyźnie, a jej reżyser, Maciej Podstawny za swą pracę otrzymał II reżyserską nagrodę.

W tegorocznej edycji festiwalu nie było dramatów, które komentowałyby globalne wydarzenia czy wielką historię. Dominowały dramaty psychologiczne, pokazujące skomplikowane relacje międzyludzkie, jak „Pocałunek" Gera Thijsa (Teatr Współczesny w Szczecinie) czy „Blackbird" Davida Harrowera (Teatr Przyrzecze w Białymstoku"). Poszukiwanie sensu życia to oś dramatu „Boże mój" izraelskiej dramatopisarki Anat Gov (Teatr im. S. Jaracza w Łodzi).

Festiwal w Zabrzu jest jedynym w Polsce tematycznym festiwalem prezentującym inscenizacje dramaturgii współczesnej. Co roku uczestniczy w nim około 3 tysięcy widzów, a w prace organizacyjne zaangażowana jest spora grupa młodzieży. Jak co roku konkursowi towarzyszyły warsztaty dramatopisarskie, spotkania autorskie i wystawy plastyczne oraz pokazy Teatru Telewizji.

Danuta Lubina-Cipińska

Jury pod przewodnictwem Lecha Raczaka przyznało następujące nagrody i wyróżnienia:

Nagrodę im. Stanisława Bieniasza w formie medalu zaprojektowanego przez Zygmunta Brachmańskiego – duetowi PiK czyli Pawłowi Wolakowi i Katarzynie Dworak za dramat „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł".

Nagroda w wysokości 10 000 zł dla realizatorów spektaklu „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak z Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

I nagrodę za reżyserię – w wysokości 5 000 zł - Annie Augustynowicz za spektakl „Męczennicy" Mariusa von Mayenburga z Teatru Współczesnego w Szczecinie i Teatru Szaniawskiego w Wałbrzychu

II nagrodę za reżyserię – w wysokości 4 000 zł – Maciejowi Podstawnemu za spektakl „Jasiu albo Polish Jokes" Davida Ivesa z Teatru Nowego w Zabrzu

I nagrodę aktorską – w wysokości 4 000 zł – Rafałowi Cieluchowi za rolę Bogdana w spektaklu „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.

II nagrodę aktorską w wysokości 3 000 zł – Jarosławowi Karpukowi – za role w spektaklach „Jasiu albo Polish Jokes" (wujek Roman) i „Top Dogs" (Hans Peter Muller) z Teatru Nowego w Zabrzu

III nagrodę aktorską - w wysokości 2 000 zł – Annie Koniecznej – za role Portii i Rachel

w spektaklu „Jasiu albo Polish Jokes" z Teatru Nowego w Zabrzu

5 równorzędnych wyróżnień aktorskich w wysokości 1 000 zł każda:

Marii Dąbrowskiej za rolę Inge Sudel w spektaklu „Męczennicy" Mariusa von Mayenburga

z Teatru Współczesnego w Szczecinie i Teatru Szaniawskiego w Wałbrzychu

Magdzie Skibie za rolę Oli w spektaklu „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak z Teatru im. Heleny Modrzejewskiej

w Legnicy.

Magdalenie Tabor za rolę Zsofi w spektaklu „Most nad doliną" z Teatru im. Aleksandra Fredry z Gniezna

Joannie Litwin-Widerze za rolę Claudi Roe w spektaklu „ENRON" z Tesinkiego Divadla Sceny Polskiej

Dariuszowi Niebudkowi za rolę Jasia Polish Jokes" Davida Ivesa z Teatru Nowego w Zabrzu

Nagrodę za debiut w wysokości 2 000 zł otrzymuje Konrad Beta (Benjamin Sudel w „Męczennikach" Mariusa von Mayenburga z Teatru Współczesnego w Szczecinie i Teatru Szaniawskiego w Wałbrzychu.

Grand Prix Nagroda Publiczności przyznana została spektaklowi „Droga śliska od traw" Teatru im.H.Modrzejewskiej w Legnicy

Jury „młodych" przyznało:

Nagrodę za tekst dla Marty Guśniowskiej za tekst „Ony"

Nagrodę za reżyserię – dla Aliny Moś-Kerger za spektakl „Ony"

Nagrodę za scenografię – dla Małgorzaty Bulandy („Droga śliska od traw")

Nagrodę aktorską – dla Rafała Cielucha za rolę Bogdana w spektaklu „Droga śliska od traw"

Nagrodę aktorską - dla Tomasza Sobczaka za rolę w spektaklu „Blackbird"

Na festiwalu triumfowała sztuka Pawła Wolaka i Katarzyny Dworak „Droga śliska od traw. Jak to diabeł wsią się przeszedł" z Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy – poruszający portret wiejskiej społeczności będący z jednej strony ludowym moralitetem o walce dobra ze złem, a z drugiej kryminalnym horrorem, opartym na kronikach policyjnych ostatnich lat. Sztuka zdobyła: Grand Prix festiwalu – nagrodę publiczności, nagrodę im. Stanisława Bieniasza (nieżyjącego już dramaturga zabrzańskiego i pomysłodawcy festiwalu) i nagrodę dla realizatorów. Rafał Cieluch za rolę Bogdana otrzymał I nagrodę aktorską, a Magda Skiba – Ola, wyróżnienie aktorskie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?
Teatr
Czy Urząd Świętokrzyskiego planuje przetarg na teatr w Kielcach?
Teatr
Co będzie, gdy wejdą Ruscy i zaczną się rozbiory? Nowa sztuka Szczepana Twardocha
Teatr
Historia mężczyzny bez ręki, którą obcięło ISIS
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Teatr
Nie żyje Ewa Dałkowska. Była artystką ponad podziałami