Reklama

Gdańskie tańce konfliktowe

„Tristan & Izolda" to poruszający spektakl zespołu, który stał się tak dobry, że postanowiono go zlikwidować.

Aktualizacja: 18.07.2016 21:07 Publikacja: 18.07.2016 18:37

Ten zespół to Bałtycki Teatr Tańca. W ciągu sześciu lat pod sprawną ręką założycielki i szefowej Izadory Weiss rozwinął się w nieprawdopodobny wręcz sposób. „Zasługuje na karierę światową" – napisał brytyjski krytyk, a do Gdańska zaczęli ściągać tancerze ze świata, chcący tu pracować.

24-osobowy Bałtycki Teatr Tańca to prawdziwie międzynarodowa kompania, która ugruntowawszy swą pozycję w kraju, szybko zdobyła uznanie za granicą, co owocuje kolejnymi zaproszeniami. Teraz nie wiadomo, na jaki adres należy je wysyłać i czy w ogóle ma to jeszcze sens.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Taniec
„Prometeusz” żegna dyrektora Waldemara Dąbrowskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Taniec
Trzy nosy Pinokia. Premiera Polskiego Baletu Narodowego
Taniec
Josephine Baker: "zdegenerowana" artystka w spódniczce z bananów
Taniec
Agata Siniarska zatańczy na festiwalu w Berlinie
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Taniec
Taneczne święto Indii
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama