Po raz pierwszy od zniesienia pandemicznych obostrzeń wzrosły obawy przed zwolnieniami. Coraz częściej polscy pracownicy myślą też o dodatkowym zajęciu albo o wyjeździe za granicę.
Dramatem pisarzy żyjących i tworzących na obczyźnie jest nieustanne szarpanie się z wydawcami, którzy bezwstydnie żerują na tym, że możliwości takich autorów są mniejsze, niż gdyby mieszkali w Polsce.
Ponad połowa badanych Polaków, którzy wrócili z Zachodu, rozważa ponowny wyjazd. Ulga podatkowa nie wystarczy, by ściągnąć polskich migrantów do ojczyzny.
Nie wystarczy podatkowa ulga czy dodatki finansowe, by zatrzymać reemigranta w kraju. Kto raz doświadczył lepszego traktowania za granicą, z trudem znosi stare problemy.
Perspektywa lepszych zarobków i wyższego standardu życia na Zachodzie to główne argumenty przemawiające za emigracją zarobkową, którą rozważa co szósty Polak. Najczęściej o wyjeździe myślą młodzi ludzie w wieku 25–34 lat.