Parlamentarzyści Partii Konserwatywnej Izby Gmin głosują dziś nad wotum nieufności wobec Theresy May jako przewodniczącej ugrupowania. May prawdopodobnie wygra to głosowanie. Jego wyniki mają być znane ok. 22.
May przed głosowaniem miała powiedzieć posłom, że nie będzie prowadzić partii w wyborach parlamentarnych. Ponieważ - jak pisze "The Guardian" - May kilkukrotnie wykluczała możliwość rozpisania przedterminowych wyborów, deklarację May należy traktować jako zapowiedź pozostania na stanowisku premiera i przewodniczącej torysów przez cztery kolejne lata (wybory mają odbyć się w 2022 roku).
Jeśli doszłoby do przedterminowych wyborów May miała nie wykluczyć, że będzie chciała poprowadzić do nich partię.
Wewnętrzna opozycja wobec Theresy May ma związek z wynegocjowanym przez nią porozumieniem regulującym stosunki Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po brexicie. Zdaniem krytyków May umowa ta jest niekorzystna dla Wielkiej Brytanii - Boris Johnson, były szef MSZ, zwolennik wyjścia Wielkiej Brytanii z UE uważa wręcz, że po jej wejściu w życie Wielka Brytania zostanie zredukowana do roli kolonii UE.
Czytaj także: 585 stron. Co zawiera dokument o Brexicie?