W kościele Bethel w Hadze schroniła się rodzina Tamrazyanów - uchodźców politycznych z Armenii.
We wrześniu holenderskie władze wydały nakaz deportowania Ormian.
Z pomocą rodzinie przyszedł pastor Axel Wicke, który udzielił im schronienia w kościele.
Aby uniemożliwić wyprowadzenie rodziny ze świątyni, duchowni z całej Holandii przez 96 dni bez przerwy odprawiali nabożeństwo. Zgodnie bowiem z holenderskimi przepisami policja nie ma prawa wejść do kościoła podczas trwania modlitw - pisze Onet.
Nabożeństwo rozpoczęto 26 października. Władze zmieniły zdanie co do deportacji rodziny w ostatnią środę. Rząd nie tylko zrezygnował z usunięcia z Holandii rodziny Tamrazyanów, ale zapowiedział, że przyjrzy się sytuacji innych uchodźców oczekujących na decyzje w sprawie azylu.