Wcześniej minister obrony Takeshi Iwaya oświadczył, że Japonia nie włączy się do koalicji. Pytany, czy doszło do zmiany stanowiska, rzecznik rządu Yoshihide Suga zaprzeczył. - Jest tak, jak mówił minister - podkreślił.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton spotkał się w poniedziałek ze swym japońskim odpowiednikiem Shotaro Yachim oraz szefem japońskiego MSZ Taro Kano.

Premier Japonii Shinzo Abe oświadczył, że przed podjęciem decyzji o dołączeniu do proponowanej przez Stany Zjednoczone koalicji, Japonia pragnie wypełnić swą rolę w rozładowaniu napięć.

Jak 9 lipca informował przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generał Joseph Dunford, władze USA opracowały plan, zgodnie z którym siły zbrojne międzynarodowej koalicji miałyby strzec strategicznych szlaków żeglugowych w pobliżu Iranu i Jemenu.

Według tego planu, Amerykanie mieliby dostarczyć okręty dowodzenia oraz kierować działalnością wywiadowczą, natomiast sojusznicy mieliby patrolować wody oraz eskortować statki handlowe płynące pod ich banderami.