„Berniego Sandersa nie ma! Dziękuję Elizabeth Warren. Gdyby nie ona, Bernie wygrałby prawie każdy stan w Superwtorek! Skończyło się tak, jak chcieli Demokraci i Krajowy Komitet Partii Demokratycznej (DNC), podobnie jak fiasko szemranej Hillary. Ludzie Berniego powinni iść do Partii Republikańskiej” - napisał na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Superwtorek jest jednym z najważniejszych wydarzeń w amerykańskich prawyborach. W tym dniu głosy oddają wyborcy w 14 stanach, w tym ludnej Kalifornii i Teksasie, gdzie kandydaci mają do zdobycia jedną trzecią, czyli 1357 delegatów, którzy potem, w trakcie konwencji Partii Demokratycznej, decydować będą o tym, którego kandydata wybrać do walki w Donaldem Trumpem w listopadowych wyborach. W sumie, by otrzymać nominację, kandydat demokratów musi zdobyć co najmniej 1991 głosów. Po superwtorku kandydaci mieli już około 40 proc. delegatów, których poparcie jest wymagane do zwycięstwa.

Superwtorek był wielkim powrotem Joe Bidena, który wysunął się na prowadzenie w co najmniej ośmiu stanach. Bernie Sanders miał szansę na największą liczbę głosów w bogatej w delegatów Kalifornii. Jak zauważa Associated Press, senator Sanders zakończył swoją kampanię, uznając, że Biden ma zbyt dużą przewagę, aby mógł mieć jakiekolwiek nadzieje na zniwelowanie przewagi rywala w wyścigu o nominację.