Dekret w sprawie bezpieczeństwa sanitarnego ma być wdrożony po zakończeniu stanu wyjątkowego. W środę głosowanie w tej sprawie odbędzie się w parlamencie.
W ramach walki z epidemią 17 hiszpańskich regionów nadal musi zgłaszać do służb zdrowotnych w Madrycie informacje w sprawie zakażeń. Ma to zapewnić możliwość szybkiego reagowania na nowe ogniska epidemii.
Testy PCR muszą być przeprowadzane na wszystkich podejrzanych nosicielach COVID-19 tak szybko, jak to mozliwe.
Urzędnicy służby zdrowia poinformowali, że obecnie pomiędzy wystąpieniem zauważalnych objawów a postawieniem diagnozy czas został skrócony do średnio zaledwie dwóch dni. To znacznie krócej niż podczas szczytu zachorowań.
Hiszpanie nadal będą musieli nosić maseczki w miejscach publicznych. Za złamanie tego przepisu przewidziana jest kara w wysokości do 100 euro. Obowiązek będzie dotyczył wszystkich obywateli powyżej szóstego roku życia.