200 mln testów miesięcznie to znacznie więcej, niż obecnie mogą przeprowadzać Stany Zjednoczone - taka liczba wymagałaby przeprowadzania między 6 a 7 mln testów dziennie.
"Nasza analiza pokazuje, że USA będą potrzebować bardzo dużej liczby wszystkich rodzajów testów na COVID-19 do 2021 roku, aby opanować ogniska epidemii przy wracaniu do normalnej aktywności, w szczególności testów, które dają wynik bardzo szybko" - czytamy w raporcie.
"Możliwości testowania i potencjał testowania poprawiają się, ale kolejne kroki muszą być podejmowane przez rząd, biznes i producentów, by wypełnić istniejącą lukę" - podkreślają autorzy raportu.
"Przy obecnej skali zakażeń koronawirusem, podstawowa strategia monitorowania wymagałaby dokładnie 200 mln testów miesięcznie dla uczniów i personelu szkół podstawowych i średnich oraz pensjonariuszy i pracowników domów opieki" - uważają autorzy.
W raporcie czytamy, że obecnie w USA przeprowadzanych jest 30 mln testów na COVID-19. "Nawet jeśli skala zakażeń się zmniejszy, testy wymagane wyłącznie w szkołach i domach opieki przekraczają obecny potencjał testowania (w USA)" - piszą autorzy raportu.