Morawiecki poinformował, że Polska pójdzie w ślady Niemiec i Czech, które wprowadzają nowe obostrzenia.

Szef rządu stwierdził, że nowe obostrzenia "przyduszą" wirusa i pozwolą, jego zdaniem, doczekać do momentu osiągnięcia odporności zbiorowej.

Restrykcje zostaną wprowadzone na dwa tygodnie.

Media już dziś nieoficjalnie informowały, jakich obostrzeń mogą się spodziewać Polacy na Święta Wielkanocne.

Ma to być m.in.  zmniejszenie liczby klientów w sklepach, zmniejszenie liczby wiernych w kościołach, zamknięcie marketów budowlanych, sklepów RTV/AGD.