Wojna kosztuje biliony dolarów

Wielkie kredyty, zaniechanie inwestycji, konieczność opieki nad tysiącami kombatantów, wahania na rynku ropy – to dodatkowe koszty wojen w Iraku i Afganistanie - pisze nasz korespondent w Waszyngtonie

Publikacja: 14.11.2007 19:21

Najnowszy raport na temat ceny prowadzenia przez USA wojny z terrorem zawiera gigantyczne liczby. - Pełny koszt wojny dla naszej gospodarki wyraża się w sposób, o którym obecna administracja nigdy nie mówi: finansujemy ją z pożyczonych pieniędzy - oświadczył przywódca demokratów w Senacie Harry Reid.

Od 2002 roku z budżetu wydano lub zaaprobowano do wydania do końca września przyszłego roku ponad 800 mld dolarów na obie wojny. Zdaniem demokratów do tej liczby należałoby doliczyć odsetki od kredytów zaciągniętych w tym celu przez rząd, koszt zaniechanych z powodu wojen inwestycji, długoterminowe wydatki na opiekę nad tysiącami kombatantów i koszty wywołanych konfliktem zaburzeń na rynku ropy.

Gdy wziąć wszystkie te czynniki pod uwagę, wydatki wojenne zdaniem demokratów okazałyby się dwukrotnie wyższe, a w najbliższej dekadzie mogłyby wzrosnąć nawet do 3,5 bln dolarów.

Publikacja raportu demokratów zbiega się w czasie z kolejnym starciem między zdominowanym przez nich Kongresem i prezydentem Bushem. Administracja oczekuje na jak najszybsze zatwierdzenie dodatkowych funduszy wojennych (50 mld dolarów). Tymczasem demokraci zapowiedzieli, że zatwierdzą je tylko pod warunkiem, że rząd natychmiast rozpocznie redukcję liczebności wojsk w Iraku i zapowie pełne wycofanie do połowy grudnia 2008 roku.

Debata ta wpisuje się w trwającą obecnie prezydencką kampanię wyborczą. Demokraci próbują wykorzystać niepopularność ciągnącej się wojny w walce z republikanami. Wytykają więc republikańskiej administracji m. in., że pompuje miliardy dolarów do Iraku, a oszczędza na własnych obywatelach. We wtorek prezydent zablokował środki budżetowe dla departamentów Edukacji, Zdrowia i Pracy, bo uznał, że Kongres przeznaczył dla nich o 10 mld dolarów za dużo.

- Zdaniem Busha za dużo wydajemy na amerykańskich uczniów, na opiekę zdrowotną nad dziećmi, na istotne dla społeczności lokalnych inwestycje. A tymczasem wysyłamy kolejne 200 mld dolarów do Bagdadu i Kabulu - grzmi demokratyczny kongresmen Steny Ho-yer.

Pragnąc uzmysłowić przeciętnemu wyborcy, o jaki ciężar chodzi, demokraci obliczyli dotychczasowy realny koszt obu wojen przypadający na statystyczną amerykańską rodzinę. Według ich analiz sięgnął już 20 tys. dolarów.

Obecność żołnierzy w Iraku i Afganistanie kosztowała już amerykańskich podatników mniej więcej tyle (z uwzględnieniem inflacji) co katastrofalna wojna w Wietnamie. Gospodarka USA, z PKB w wysokości ponad 13 bln dolarów rocznie, jest znacznie bogatsza niż wtedy, dlatego zdaniem wielu ekspertów społeczeństwo nie odczuwa ciężaru konfliktu na Bliskim Wschodzie. Dla porównania: bez ukrytych kosztów druga wojna światowa pochłonęła około 30 procent amerykańskiego PKB, wojna koreańska w latach 50. około 14 procent, a wietnamska - 9 procent. Wydatki na prowadzone obecnie wojny przekraczają 1 procent PKB.

Innym istotnym czynnikiem jest „koszt w ludziach“. Już wiadomo, że mijający rok będzie rekordowy pod względem liczby ofiar armii amerykańskiej w Iraku. Do 7 listopada zginęło tam 854 amerykańskich żołnierzy, a od rozpoczęcia wojny - prawie 3900. Straty te są jednak nieporównywalnie mniejsze niż w Korei czy Wietnamie.

Najnowszy raport na temat ceny prowadzenia przez USA wojny z terrorem zawiera gigantyczne liczby. - Pełny koszt wojny dla naszej gospodarki wyraża się w sposób, o którym obecna administracja nigdy nie mówi: finansujemy ją z pożyczonych pieniędzy - oświadczył przywódca demokratów w Senacie Harry Reid.

Od 2002 roku z budżetu wydano lub zaaprobowano do wydania do końca września przyszłego roku ponad 800 mld dolarów na obie wojny. Zdaniem demokratów do tej liczby należałoby doliczyć odsetki od kredytów zaciągniętych w tym celu przez rząd, koszt zaniechanych z powodu wojen inwestycji, długoterminowe wydatki na opiekę nad tysiącami kombatantów i koszty wywołanych konfliktem zaburzeń na rynku ropy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020