Policja odkryła składy broni i ładunków wybuchowych i aresztowała czternaście osób. Są podejrzane o przygotowywanie ucieczki z więzienia islamskiego ekstremisty Nizara Trabelziego. Odsiaduje on wyrok dziesięciu lat więzienia za próbę zamachu na wojskową bazę lotniczą Klein Brogel we wschodniej Belgii.

Policja uważa, że skoro podejrzani planowali zorganizowanie śmiałej ucieczki z więzienia, to mogli też przygotowywać większą akcję. – Nie można wykluczyć innych aktów terrorystycznych – oświadczył premier Guy Verhostadt. Dlatego dla policji i służb specjalnych ogłoszono alarm terrorystyczny. Policjanci patrolują ulice Brukseli i zalecają ostrożność. Szczególnie w miejscach, gdzie przed świętami gromadzą się tłumy ludzi, a więc na dworcach kolejowych, lotnisku Zaventem, ulicach handlowych, staromiejskim rynku Grande Place, a także na uliczkach wypełnionych bożonarodzeniowymi straganami.

Stan podwyższonego bezpieczeństwa ma trwać do 2 stycznia 2008 roku, o jego przedłużeniu zdecydują skutki obecnego dochodzenia. Jak oświadczył minister spraw wewnętrznych, terroryzm jest częścią codziennego życia na świecie, a teraz stał się także realnym zagrożeniem w Belgii.