Postanowiłem ubiegać się powtórnie o urząd – oświadczył wczoraj prezydent Horst Köhler na konferencji prasowej. Ma już jednak kontrkandydata. I to doskonale znanego w Polsce. To 64-letnia Gesine Schwan. Rektor Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą i koordynator niemieckiego rządu ds. kontaktów z Polską. Kandydaturę pani Schwan – w wyborach, które odbędą się za rok w parlamencie – chce zgłosić SPD. Köhler reprezentuje zaś CDU/CSU.
Gesine Schwan może liczyć na sukces, jeżeli poprą ją Zieloni i Partia Lewicy, czyli sojusz postkomunistów z byłego NRD i dysydentów z SPD. – Karol Marks był fantastycznym myślicielem – powiedziała Schwan na niedawnym spotkaniu z jednym z liderów Partii Lewicy. Media uznały tę wypowiedź za wyraźny polityczny sygnał pod adresem lewicy.
Kanclerz Angela Merkel oceniła wysoko „kompetencję w sprawach społecznych” Gesine Schwan, dodała jednak, że „myśli analitycznie, ale nie strategicznie”. „Trudno o charakterystykę bardziej zjadliwą” – ocenił „Der Tagesspiegel”.
Schwan nie jest politykiem i nigdy nim nie była. Gdy w 2004 roku SPD zgłosiła jej kandydaturę na prezydenta, wszyscy wiedzieli, że nie ma najmniejszych szans na sukces, bo w Zgromadzeniu Federalnym większość miała CDU/CSU oraz FDP, które to partie wspierały Horsta Köhlera.
Gesine Schwan liczy na poparcie postkomunistów z byłego NRD i Zielonych. Ceni myśl Karola Marksa