W całym kraju w drugą niedzielę przed adwentem odbywają się uroczystości żałobne, a na cmentarzach składane są wieńce. W czasach Republiki Weimarskiej dzień żałoby narodowej był okazją do oddania hołdu niemieckim żołnierzom, którzy zginęli w pierwszej wojnie światowej. Dzień żałoby narodowej miał "zjednoczyć Niemców nad grobami poległych ponad granice partyjne, przynależność religijną czy pozycję społeczną". Wszyscy Niemcy sięgając pamięcią do krzywdy wojny, mieli stać się braćmi. Gdy Naziści doszli do władzy zmienili nazwę święta na "Dzień pamięci o bohaterach". Od 1934 roku obchodzono go każdego 27 lutego aż do końca drugiej wojny światowej pod nadzorem Wehrmachtu i NSDAP.
W 1948 roku po raz pierwszy po wojnie znów obchodzono Dzień Żałoby narodowej w trzech zachodnich strefach okupacyjnych. W NRD wprowadzono zaś własne święto pod nazwą "Międzynarodowy dzień pamięci dla ofiar faszystowskiego terroru oraz dzień walki z faszyzmem i imperializmem". Od 1952 roku Dzień Żałoby Narodowej odbywa się w Zachodnich Niemczech pod koniec roku kościelnego, w drugą niedzielę przed adwentem, by odgrodzić się od faszystowskiego "święta bohaterów". Do święta należy nie tylko składanie wieńców na grobach, ale również godzina pamięci w Bundestagu oraz odegranie hymnu narodowego w obecności prezydenta, korpusu dyplomatycznego oraz szefa rządu.