Polak nie miał dziś kontrkandydatów. Jedyny rywal - Włoch Mario Mauro wycofał się z walki przedwczoraj, a chadecy uniknęli w ten sposób głosowania i podziału grupy. Dziś Jerzy Buzek został oficjalnym kandydatem, natomiast już za tydzień będzie szefem Parlamentu Europejskiego.
To już pewne, bo chadecy porozumieli się w tej sprawie z socjalistami i podzielą między sobą kadencję przewodniczącego. Przez pierwsze dwa i pół roku będzie Jerzy Buzek, później stery przejmie szef socjalistów Martin Schulz.
Po pięciu latach od największego rozszerzenia Wspólnoty po raz pierwszy Polak, przedstawiciel Europy Środkowo-Wschodniej stanie na czele jednej z unijnych instytucji.
[srodtytul]Widać metę[/srodtytul]
Po uzyskaniu nominacji Buzek zbierał gratulacje od swoich partyjnych kolegów z chadeckiej frakcji Europejskiej Partii Ludowej.