Kogo wybierze Ukraina

Tymoszenko? Janukowycz? Nowy prezydent zdecyduje, w jakim kierunku pójdzie kraj

Publikacja: 16.01.2010 02:40

Ukraińcy mogą masowo ruszyć do urn – twierdzą politolodzy. Na zdjęciu: przedwyborcza ulica w Kijowie

Ukraińcy mogą masowo ruszyć do urn – twierdzą politolodzy. Na zdjęciu: przedwyborcza ulica w Kijowie

Foto: AFP

Pierwsza tura w niedzielę niczego nie przesądzi – wynika z sondaży. Ponad 30 proc. Ukraińców chce głosować na lidera prorosyjskiej Partii Regionów Wiktora Janukowycza; blisko 20 proc. na byłą liderkę pomarańczowej rewolucji premier Julię Tymoszenko. I to pewnie oni przejdą do drugiej tury. Starający się o reelekcję obecny prezydent Wiktor Juszczenko ma nikłe szanse, choć niektórzy eksperci uważają, że to on w dogrywce zmierzy się z Janukowyczem. Ich zdaniem w ostatniej chwili może go poprzeć niezdecydowany elektorat, czyli ok. 18 proc. wyborców.

Ukraińcy, mimo narzekań, chcą tłumnie ruszyć do urn. Frekwencja może sięgnąć aż 90 procent. W ostatnich dniach batalia wyborcza z powodu mrozu i śniegu była słaba na ulicach, a szalejąca wcześniej grypa zmusiła polityków do rezygnacji z większości spotkań z wyborcami. Uderzenie propagandowe skierowano więc na telewizję i inne media.

Ludzie idą do urn z ciężkimi sercami. Ci z Kijowa powtarzają, że nie po to pięć lat temu stali w chłodzie na Majdanie Nezałeżnosti, by teraz mieć taki wybór. Na zachodzie Ukrainy pojawiły się nawet sugestie, iż w razie zwycięstwa Janukowycza warto wprowadzić jakąś formułę federacji. Mieszkańcy wschodu liczą na wygraną ich faworyta. Jeśli w niedzielę nikt nie zwycięży, druga tura będzie 7 lutego.

Politolodzy gubią się w domysłach. Panuje przekonanie, że po wyborach przegrani spróbują użyć wszelkich środków, by zdyskredytować przeciwników. Będą twierdzić, że doszło do fałszerstw, a walka przeniesie się do sądów i na place, na które wyjdą ich zwolennicy.

Czy groźba sfałszowania wyborów jest realna? Przybyli na Ukrainę zachodni obserwatorzy nieoficjalnie mówią, że raczej nie. Bo duże fałszerstwo – liczone w milionach głosów – jest ich zdaniem do wykrycia.

Pytanie, co zrobi Juszczenko. – Może zastosować wariant pakistański – mówi politolog Wiktor Nebożenko. Prezydent ostatnio podkreślał, że „jest demokratą”. – Może ogłosić, że wybory są nieważne – twierdzi.

Pierwsza tura w niedzielę niczego nie przesądzi – wynika z sondaży. Ponad 30 proc. Ukraińców chce głosować na lidera prorosyjskiej Partii Regionów Wiktora Janukowycza; blisko 20 proc. na byłą liderkę pomarańczowej rewolucji premier Julię Tymoszenko. I to pewnie oni przejdą do drugiej tury. Starający się o reelekcję obecny prezydent Wiktor Juszczenko ma nikłe szanse, choć niektórzy eksperci uważają, że to on w dogrywce zmierzy się z Janukowyczem. Ich zdaniem w ostatniej chwili może go poprzeć niezdecydowany elektorat, czyli ok. 18 proc. wyborców.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022