Mogę być Mister Geographical Balance – żartuje Popowski w rozmowie z „Rz”. To nawiązanie do prowadzonej przez Polskę batalii o większą obecność urzędników z nowych państw członkowskich w unijnej dyplomacji. Zakończyła się ona zapisem o konieczności uwzględnienia w nominacjach równowagi geograficznej (ang. geographical balance).
Nominacja dla Polaka jest gestem ze strony politycznej zwierzchniczki ESDZ Catherine Ashton mówiącym, że zamierza dbać o interesy różnych regionów UE. – Swoją polską i środkowoeuropejską wrażliwość wnoszę aportem – mówi Popowski.
Popowski będzie jednym z czterech najwyższych rangą urzędników w ESDZ. Sekretarzem generalnym został Francuz Pierre Vimont. Jego zastępczynią, obok Polaka, Niemka Helga Schmid, a dyrektorem administracyjnym odpowiedzialnym za codzienne zarządzanie instytucją Irlandczyk David O’Sullivan. Popowski jest obecnie szefem gabinetu politycznego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
– Lady Ashton zapowiadała, że chce przyciągnąć do nowej służby najlepszych i najzdolniejszych, więc choć ciężko będzie mi się rozstać z Maciejem Popowskim, cieszę się, że właściwego kandydata znalazła w osobie mojego najbliższego współpracownika – komentował nominację Jerzy Buzek.
ESDZ ma ruszyć przed końcem roku. Urzędnicy otrzymali nominacje na cztery lata. Popowski będzie odpowiedzialny za kontakty z instytucjami i państwami członkowskimi. Do tego przyda się jego doświadczenie. Zarówno jako szefa gabinetu przewodniczącego PE, jak i zastępcy ambasadora Polski przy UE.