Reuters zauważa, że większość krajów Afryki Zachodniej w ostatnim czasie łagodzi obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, mimo rosnącej liczby zakażeń, aby umożliwić mieszkańcom powrót do normalnej aktywności gospodarczej.
W Liberii wykryto jak dotąd 626 przypadków COVID-19 i 34 zgony z powodu zakażenia koronawirusem. Pierwszy przypadek zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wykryto w tym kraju w połowie marca, a stan wyjątkowy wprowadzono 8 kwietnia. Obejmuje on wprowadzenie reżimu kwarantanny i nakaz pozostawania w domach po godzinie 15.
Mimo tych obostrzeń liczba zakażonych "wzrosła wykładniczo" - napisał Weah w proklamacji, w której uzasadnia przedłużenie stanu wyjątkowego w kraju.
W ciągu kolejnych 30 dni rząd ponownie przeanalizuje środki wprowadzone w związki z epidemią i wprowadzi nowe rozwiązania, które mają lepiej chronić mieszkańców Liberii - zapowiedział Weah, nie rozwijając jednak tej myśli.
Liberia jest jednym z najuboższych krajów świata, większość mieszkańców nie ma stałego dostępu do elektryczności czy czystej wody.