Desowietyzacja mapy Ukrainy

Przez 20 lat niepodległości Ukraińcy nie pożegnali się z sowieckimi nazwami miast. Opozycja chce to zmienić

Publikacja: 06.09.2011 02:28

Blok Julii Tymoszenko proponuje, by historyczne nazwy odzyskało 25 miast, m.in. Kirowograd upamiętniający działacza bolszewickiego Siergieja Kirowa czy Szczors, który utrwala pamięć innego bolszewika Mykoły Szczorsa. Okazją ma być 20. rocznica odzyskania niepodleglości, którą obchodzono 24 sierpnia.

– Mapa ukraińskich miast przypomina komunistyczny cmentarz. Istnienie tej symboliki kłóci się z obecnym politycznym pluralizmem i obraża uczucia narodowe naszych rodaków – tłumaczył Jurij Hnatkewycz, deputowany Bloku Tymoszenko.

Hnatkewycz przekonywał, że trudno zaszczepić uczucia patriotyzmu Ukraińcom mieszkającym np. przy ulicy Grigorija Kotowskiego, dowódcy bolszewików, który w 1921 r. nakazał rozstrzelać kilkuset żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej.

Na celowniku opozycji znalazły się także inne miasta upamiętniające czasy ZSRR: Krasnoarmiejsk (ku czci Armii Czerwonej), Ordżonikidze (so- wiecki rewolucjonista urodzony w Gruzji) czy Dzierżyńsk (od Feliksa Dzierżyńskiego, twórcy sowieckiej bezpieki).

Szanse na wprowadzenie zmian są jednak nikłe. Rządząca Partia Regionów zapowiada, że nie poprze propozycji Bloku Julii Tymoszenko.

– To polityczny piar. Opozycja chce wyrzucać w błoto miliony hrywien, które można  byłoby przeznaczyć np. na  walkę z gruźlicą – mówił deputowany Partii Regionów Borys Kolesniczenko.

Politolog Ołeksandr Palij przypomina, że przeciw upamiętnianiu totalitaryzmu wypowiada się większość Ukraińców. – Jednocześnie przedstawiciele reżimu komunistycznego wciąż są obecni w nazwach naszych miast, wsi czy ulic – mówi „Rz" Palij.

Szef Instytutu Transformacji Społeczeństwa w Kijowie Ołeh Soskin twierdzi, że problemem jest pozycja władz lokalnych, które tęsknią za dawnym systemem.

– Za Partii Regionów prezydenta Janukowycza tworzącej koalicję z komunistami zmiany nie nastąpią. Trzeba było kuć żelazo, póki gorące, zmieniać nazwy tuż po odzyskaniu niepodleglości. Teraz to będzie trudne – mówi „Rz" Soskin.

Blok Julii Tymoszenko proponuje, by historyczne nazwy odzyskało 25 miast, m.in. Kirowograd upamiętniający działacza bolszewickiego Siergieja Kirowa czy Szczors, który utrwala pamięć innego bolszewika Mykoły Szczorsa. Okazją ma być 20. rocznica odzyskania niepodleglości, którą obchodzono 24 sierpnia.

– Mapa ukraińskich miast przypomina komunistyczny cmentarz. Istnienie tej symboliki kłóci się z obecnym politycznym pluralizmem i obraża uczucia narodowe naszych rodaków – tłumaczył Jurij Hnatkewycz, deputowany Bloku Tymoszenko.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021