Partie prawicowe zdołały zebrać głosy 102 deputowanych w 200-osobowej izbie. Po trwającej trzy godziny burzliwej dyskusji przed ostatecznym głosowaniem posłowie lewicy demonstracyjnie opuścili salę obrad.

Partia socjaldemokratyczna zamierza złożyć skargę konstytucyjną, uznając, że zwrot majątków kościelnych (głównie Kościołowi katolickiemu) jest nieproporcjonalny, a w podziale odszkodowań nie powinny brać udziału Kościoły zarejestrowane po 1948 r.

Także prezydent Vaclav Klaus, który musi jeszcze podpisać ustawę, uważa, że datą graniczną roszczeń powinien być początek 1948 roku, kiedy to komuniści przejęli pełnię władzy w Czechosłowacji.

Spory o restytucję trwały w Czechach 20 lat. Zgodnie z wynegocjowanymi w końcu przez rząd Petra Nečasa zasadami, czeskie Kościoły miałyby odzyskać połowę nieruchomości i rekompensatę finansową za inne części składowe majątków. Wartość mienia przewidzianego do zwrotu to około 5,5 mld euro.