Piotr Kowalczuk z Rzymu
Czy kardynał, który krył księży-pedofilów, może wziąć udział w konklawe? Niesławnym bohaterem sporu jest były abp Los Angeles Roger Mahony.
Nad kwestią uczestnictwa kard. Mahony'ego w konklawe pochyliły się wszystkie, bez wyjątku, ogólnowłoskie dzienniki, a najpoczytniejszy włoski tygodnik „Famiglia Cristiana" urządził w tej sprawie na swojej stronie internetowej głosowanie czytelników, którzy jak jeden mąż są przyjazdowi hierarchy do Rzymu przeciwni. O sprawie w głównych wydaniach dzienników informują stacje radiowe i telewizyjne.
Roger Michael Mahony będzie świętował 77. urodziny w przeddzień abdykacji Benedykta XVI. Był arcybiskupem diecezji Los Angeles przez 26 lat, do 2011 r., gdy przeszedł na emeryturę. W czasie długiej posługi w jego diecezji aż 122 księży zostało oskarżonych o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Diecezja już wypłaciła ofiarom 660 mln dol. odszkodowania, a wiele procesów jest w toku. Okazało się również, że Mahony, podobnie jak wielu biskupów w USA i Europie, krył swoich występnych księży, przenosząc ich, gdy wybuchały skandale, i nie informując o niczym władz stanowych. Sąd nakazał diecezji publikację wszelkich dokumentów w tych sprawach, w tym korespondencji między Mahonym a biskupem pomocniczym Thomasem Currym, jego najbliższym współpracownikiem, dotyczącej sposobów krycia księży-pedofilów. Lekturę liczącej ponad 12 tys. stron publikacji z wymienionymi po raz pierwszy z imienia i nazwiska winnymi, która właśnie ujrzała światło dzienne, następca Mahony'ego kard. José Gomez określił jako „bolesną i brutalną", by stwierdzić: „Czyny i zachowania opisane w tym dossier są diaboliczne". A następnie za zgodą Benedykta XVI zakazał swemu poprzednikowi sprawowania jakichkolwiek kościelnych funkcji publicznych.
Kolejny skandal w Kościele