Kardynał jako jedyny duchowny z Wysp miał wziąć udział w zbliżającym się konklawe. W tej sytuacji Wielka Brytania nie będzie miała swojego reprezentanta.
Papież Benedykt XVI przyjął dymisję prymasa. Wyznaczy także przedstawiciela apostolskiego do administrowania archidiecezją, aż do mianowania następcy O'Briena.
Kardynał napisał w oświadczeniu, że "złożył rezygnację w związku z przypadającymi w przyszłym miesiącu 75. urodzinami, ale papież zdecydował, że ma ona obowiązywać od zaraz".
Na kardynale O'Brienie ciążą zarzuty "niewłaściwego zachowania" wobec kleryków, do jakiego miało dojść w latach 80. Skargi dotyczą molestowania seksualnego, o co oskarżają kardynała trzej księża i jeden były duchowny.
Rezygnacja najbardziej uprzywilejowanego duchownego brytyjskiego katolickiego w obliczu zarzutów o niewłaściwe zachowanie powoduje kryzys w szkockim Kościele, ale jest też osobistą tragedią duchownego - pisze BBC.