Agencja AFP, powołująca się na komunikat Pentagonu informuje, że do incydentu doszło nad wodami międzynarodowymi, w okolicach Zatoki Perskiej.
Irański myśliwiec F-4 Phantom II zbliżył się do wykonującego "rutynowy lot zwiadowczy" amerykańskiego samolotu bezzałogowego MQ-1 Predator na odległość około 25 kilometrów. Zainterweniowały jednak amerykańskie myśliwce, po pojawieniu się których irański myśliwiec odleciał. Jak podaje AFP nie doszło do wymiany ognia.
Strona amerykańska podkreśliła, że będzie nadal chronić swoje siły na tym obszarze, co ma związek z importem przez USA z rejonu Zatoki Perskiej dużej ilości ropy naftowej.