Niemieccy ornitolodzy oceniają, że w ostatnich latach ginie w czasie migracji 140 milionów ptaków przelatujących nad Egiptem. To około pięciu procent wszystkich ptaków przygotowujących się obecnie do migracji . W poprzednich latach w Egipcie łapano około 10 milionów ptaków rocznie.

Teraz  urządza się na nie w Egipcie wielkie polowania, bo wielu mieszkańców ogarniętego wojną od ponad dwu lat kraju, nie ma co włożyć do garnka. Nie ma też już żadnej kontroli ze strony organów państwowych. Efekt jest taki, że zagrożone są niektóre gatunki jak wilgi, przepiórki i słowiki. Szczególnym powodzeniem cieszą się przepiórki na które czekają właściciele wielu restauracji.

Jak twierdzą naukowcy, na długości 700 km wzdłuż egipskich wybrzeży Morza Śródziemnego, ustawiono specjalne sieci do łowienia ptaków. Na trasie ich migracji nie ma już właściwie żadnych luk przez które ptaki mogą bezpiecznie odbyć swą podróż. Niemieccy ornitolodzy zamierzają wręczyć raport z wynikami swych badań ambasadorowi Egiptu w Berlinie.