Kowal: Ukraina potrzebuje natychmiastowego wsparcia. Rosja nie da za wygraną.

Militarne zwycięstwo nad rebeliantami nie skończy problemów Ukrainy. Rosja nadal będzie miała narzędzia wpływu, dlatego powinniśmy wesprzeć naszego sąsiada - uważa Paweł Kowal

Publikacja: 04.08.2014 10:11

Paweł Kowal

Paweł Kowal

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Armia ukraińska kontynuuje swoją ofensywę w ramach "operacji antyterrorystycznej" i odbija z rąk separatystów kolejne obszary kraju. Zdaniem Pawła Kowala, powodzenie tej akcji to duże osiągnięcie nowego prezydenta Petro Poroszenki.

- Jeśli przypomnimy sobie, jaki był stan Ukrainy po aneksji Krymu i to przekonanie, że ich armia nic nie może, to fakt, iż udało się ją przeformułować tak, aby odnosiła zwycięstwa na Wschodzie, to jest to duża rzecz - powiedział Kowal - Poczucie, że Ukraina jest w stanie zwyciężać ma ogromne znaczenie dla morale Ukraińców - dodał. Przestrzegł jednak przed nadmiernym optymizem.

- Nie znamy jeszcze reakcji Rosji na sankcje i na sukcesy Ukraińców, dlatego nie ogłaszałbym jeszcze końca wojny. Myślę, że jej formy nacisku będą się intensyfikowały - powiedział.

W opinii polityka Polski Razem, militarne pokonanie rebelii nie będzie jednak końcem problemów Kijowa, lecz jedynie początkiem.

- To nie jest tak, że jak Ukraińcy wygrają z rebeliantami na Wschodzie, to skończy się problem. Możliwość oddziaływania przez Rosję na społeczeństwo ukraińskie, jeśli tam nie będzie reform, ciągle pozostanie - stwierdził polityk. Jego zdaniem w zreformowaniu państwa powinien pomóc Zachód.

- Kiedyś wywoływało to zdziwienie, dziś o tym się otwarcie mówi, także o uruchomieniu środków, za które Ukraińcy mogliby kupować broń. I o uruchomieniu programów szkoleniowych, nie tylko wojskowych, ale także policyjnych, by ukraińskie siły porządkowe mogły osiągnąć lepszy standard, jeśli chodzi o działania, i być coraz lepiej przystosowanymi do współdziałania z sojusznikami z Zachodu - mówił Kowal.

Armia ukraińska kontynuuje swoją ofensywę w ramach "operacji antyterrorystycznej" i odbija z rąk separatystów kolejne obszary kraju. Zdaniem Pawła Kowala, powodzenie tej akcji to duże osiągnięcie nowego prezydenta Petro Poroszenki.

- Jeśli przypomnimy sobie, jaki był stan Ukrainy po aneksji Krymu i to przekonanie, że ich armia nic nie może, to fakt, iż udało się ją przeformułować tak, aby odnosiła zwycięstwa na Wschodzie, to jest to duża rzecz - powiedział Kowal - Poczucie, że Ukraina jest w stanie zwyciężać ma ogromne znaczenie dla morale Ukraińców - dodał. Przestrzegł jednak przed nadmiernym optymizem.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021