Informację o tym, że największy w Rosji projekt budowlany i jednocześnie najbardziej kontrowersyjny będzie realizował jeden z najlepszych przyjaciół Władimira Putina, podaje rosyjska gazeta „Wiedomości", opierając się na źródłach w tamtejszym ministerstwie transportu. Według tych informacji budować most w cieśninie kierczeńskiej będzie „Strojgazmontaż". Wszystko wskazuje na to, że będzie to nowe doświadczenie w działalności firmy, na stronie której widnieją jedynie projekty związane z budową gazociągów.

Korporacja ta od lat jest głównym podwykonawcą Gazpromu, na zlecenie którego zdążyła już wybudować trzynaście gazociągów na terenie całej Rosji. Kluczem do zrozumienia sytuacji jest jednak fakt, że firma ta należy do Arkadego Rotenberga, który jest przyjacielem z dzieciństwa Władimira Putina oraz jego partnerem w judo. Co prawda, jak piszą „Wiedomości", w przetargu miał wystartować inny rosyjski miliarder Giennadij Tymczenko, lecz zrezygnował w udziału w tym przedsięwzięciu prawdopodobnie obawiając się kolejnych zachodnich sankcji.

Rosyjskie media podają, że 19–kilometrowy most, łączący Półwysep Krymski z Rosją, będzie kosztował około 230 miliardów rubli (około 3,5 mld dolarów). Prawdopodobnie firma Rotenberga ma wykonać około połowy robót, reszta zostanie przekazana w ręce podwykonawców, na temat których na razie nic nie wiadomo.

W marcu 2014 roku Zachód wprowadził sankcje wobec kluczowych sektorów rosyjskiej gospodarki w związku z rosyjską aneksją Krymu. W ten sposób na zachodnią czarną listę trafiło kilkadziesiąt rosyjskich przedsiębiorstw, których aktywa w bankach zachodnich zostały zamrożone. Sankcjami personalnymi zostali objęci rosyjscy politycy i biznesmeni, wśród których znaleźli się bracia Arkady i Boris Rotenbergowie. W związku z tym został zamrożony cały majątek Arkadego Rotenberga, znajdujący się na terenie Włoch: luksusowy hotel „Berg Luxury" w Rzymie, mieszkanie w Cagliari, willa w miejscowości Villasimus, willa w Targuinii, dwie willi w miejscowości Arzachena, jak również dwie firmy zarejestrowane na Cyprze. Jak podają rosyjskie media, łączny majątek Rotenberga przejęty w związku z zachodnimi sankcjami, wynosi około 30 mln dolarów.

W odpowiedzi na to rosyjski parlament przyjął tak zwaną „ustawę Rotenberga", według której państwo rosyjskie będzie kompensowało straty rosyjskich biznesmenów, których majątek został skonfiskowany na Zachodzie w związku z sankcjami.