Polscy świadkowie zamachu w Tunezji: Chaos, panika, chcemy wracać

- Dopiero wczoraj przyjechaliśmy do Tunezji, ale teraz chcemy jak najszybciej wracać do Polski - mówi w rozmowie z TVP Info jedna z polskich turystek, która w chwili zamachu w Sus znajdowała się niedaleko miejsca ataku.

Aktualizacja: 27.06.2015 06:48 Publikacja: 27.06.2015 06:28

Polscy turyści chcą jak najszybciej wracać z Tunezji

Polscy turyści chcą jak najszybciej wracać z Tunezji

Foto: AFP

Aleksandra ze Szczecina (turystka nie podała nazwiska) przyznaje, że wiedziała, iż w ostatnim czasie w Tunezji dochodziło do zamachów. - Ale myśleliśmy, że teraz jest już bezpiecznie - dodaje.

Według relacji Polki w momencie, gdy doszło do zamachu, w Sus wybuchła panika. - Uciekając zostawiliśmy wszystko: wózek, torby, bo byliśmy z dzieckiem. W hotelu była panika, bo nie wiadomo było, co się stanie za chwilę. Czy nikt nie wejdzie także do hotelu – opowiada polska turystka.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174