Reklama

Po zamachu w Berlinie: Niemcy nadal w szoku

Błędy służb specjalnych opóźniły obławę na zamachowca, którego Polak usiłował powstrzymać.

Aktualizacja: 23.12.2016 06:22 Publikacja: 22.12.2016 18:28

Po poniedziałkowej tragedii ponad setka berlińskich jarmarków wznowiła działalność pod ochroną polic

Po poniedziałkowej tragedii ponad setka berlińskich jarmarków wznowiła działalność pod ochroną policji.

Foto: AFP, Tobias Schwarz

Coraz bardziej ostrożne po karygodnych błędach niemieckie służby wydają się nie mieć wątpliwości, że poszukiwany 24-letni Tunezyjczyk Anis Amri jest sprawcą poniedziałkowego zamachu w Berlinie. Za pomoc w jego schwytaniu oferowana jest nagroda do 100 tys. euro. Wiadomo już, że na drzwiach szoferki ciężarówki znaleziono odciski palców poszukiwanego Tunezyjczyka.

To on miał też zamordować polskiego kierowcę Łukasza Urbana, jak piszą niemieckie media, już w trakcie zamachu. Niewykluczone, że Polak usiłował przeszkodzić w skierowaniu ciężarówki w tłum na jarmarku. Tysiące Niemców podpisało już petycję z prośbą o przyznanie mu państwowego odznaczenia.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1300
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1299
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1298
Reklama
Reklama