Niemcy nie chcą już uchodźców

Strach przed nową falą imigracji jest tak żywy, że Merkel i Schulz poświęcili mu pół jedynej debaty wyborczej.

Aktualizacja: 05.09.2017 14:59 Publikacja: 04.09.2017 19:56

Obozy dla uchodźców są już stałym elementem niemieckiego krajobrazu. Na zdjęciu Hamburg

Obozy dla uchodźców są już stałym elementem niemieckiego krajobrazu. Na zdjęciu Hamburg

Foto: AFP/DPA

Dla kandydata SPD to była ostatnia szansa na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu 24 września. CDU ma w sondażach 12–15 pkt przewagi nad SPD i socjaldemokraci muszą szybko ten dystans nadrobić, jeśli chcą mieć swojego kanclerza. Dlatego gdy prowadzący otworzył starcie od pytania o masowy zalew uchodźców w 2015 r., Martin Schulz od razu zaatakował Angelę Merkel: „Zanim otworzyła pani granice Niemiec dla uchodźców, należało podjąć konsultacje z innymi krajami Unii. Wówczas Polska czy Węgry w większym stopniu poczuwałyby się do odpowiedzialności za rozwiązanie kryzysu migracyjnego. A tak zostały postawione przed faktem dokonanym".

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Meksykański żaglowiec uderzył w Most Brookliński
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175