Reklama

Piotr Jendroszczyk: Niemiecki rząd z liberałami

- Jest to kłopot, bo np. z Zielonymi trzeba by było uzgadniać programy, które są bardzo różne i nie wiadomo, czy doszłoby to do skutku - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Piotr Jendroszczyk, dziennikarz działu zagranicznego "Rzeczpospolitej". Dodał, że jeśli by się nie udało, to rząd musiałby składać się z wielkiej koalicji, która jest obecnie.

Publikacja: 22.09.2017 11:09

Piotr Jendroszczyk: Niemiecki rząd z liberałami

Foto: rp.pl

Nie ma wątpliwości kto wygra, więc skąd bierze się tyle emocji dotyczących niemieckich wyborów? - Znamy tylko jedno nazwisko - zwycięzcy, ale nie wiemy co dalej - mówił gość. - Wszystko może się zdarzyć, w konsetalcjach politycznych po wyborach: kto będzie rządził, z kim. 

- Odpowiedź na to pytanie znają niezdecydowani wyborcy niemieccy, a jest ich około 40 proc. To jest bardzo dużo i oni właśnie zadecydują, jaki będzie kształt przyszłego rządu - mówił Jendroszczyk. - Na czele rządu będzie Angela Merkel, to jest prawie pewne. Sondaże mówią tak: na pierwszym miejscu CDU, CSU, to jest bawarski odpowiednik partii Merkel. To jest jakieś 36 proc. Na drugim miejscu są socjaldemokraci z Martinem Schulzem i to jest od 20 do 23 proc. A potem są cztery pozostałe partie, które mają 9-10 proc. To są Zieloni, postkomuniści, AFD - skrajna prawica i FDP - liberałowie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1255
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1254
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1253
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1252
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1251
Reklama
Reklama