Agenci Federalnego Biura Śledczego weszli dziś do nowojorskiego biura Michaela Cohena, osobistego adwokata Donalda Trumpa. Akcja ma związek doniesieniami o przekazaniu pieniędzy aktorce filmów pornograficznych.
Aktorka Stormy Daniels twierdzi, że w latach 2006-2007 miała romans z przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Daniels miała w 2016 roku otrzymać 130 tysięcy dolarów od Cohena. Adwokat miał osobiście przekazać kobiecie pieniądze. Otrzymane pieniądze miały zagwarantować, że historia romansu nie ujrzy światła dziennego w czasie kampanii prezydenckiej.
O przeszukaniu biura i zabezpieczeniu dokumentów poinformował Stephen Ryan, współpracownik Cohena. Jego zdaniem działanie agentów FBI było całkowicie nieodpowiednie i niepotrzebne.
Akcją zlecił m.in. prokurator Robert Mueller, który bada wpływ Rosji na kampanię wyborczą Donalda Trumpa.