Tempo, w jakim talibowie opanowali Afganistan, wywołał poważne obawy, że Europa może stanąć w obliczu kolejnego kryzysu migracyjnego, podobnego do tego z 2015 roku.
- Nasz kraj nie będzie bramą do Europy dla nielegalnych imigrantów - powiedział w ubiegłym tygodniu grecki minister ds. migracji Notis Mitarachi.
Budowę muru zakończono wczoraj.
Ministrowie greckiego rządu oglądali jeden z odcinków ogrodzenia, które ma stawić opór spodziewanej fali migrantów.