Putin prezydentem Rosji i Białorusi?

Władimir Putin zostanie prezydentem Związku Białorusi i Rosji, a Aleksander Łukaszenko przewodniczącym parlamentu tego nowego państwa – podało radio Echo Moskwy, uważane w Rosji za ostoję opozycyjnego dziennikarstwa – pisze nasz korespondent z Moskwy.

Publikacja: 07.12.2007 21:12

Putin prezydentem Rosji i Białorusi?

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Zarówno Kreml, jak i administracja prezydenta Łukaszenki doniesienie zdementowały. Część ekspertów nie wyklucza jednak, że za przeciekiem stoi lobby białoruskiego przywódcy w Moskwie pró-bujące zmiękczyć Putina przed przyszłotygodniową wizytą w białoruskiej stolicy.

Bliżej nieznane źródła w otoczeniu białoruskiego prezydenta miały poinformować Echo Moskwy, że pod- czas spotkania przywódców w Mińsku zostanie podpisana konstytucja Związku Białorusi i Rosji. – Na jej mocy Władimir Putin po odejściu z posady prezydenta Rosji obejmie stanowisko prezydenta Związkowego Państwa Białorusi i Rosji – podała rozgłośnia.

– Te doniesienia to czysta fantazja – zareagował natychmiast Kreml. „Proces integracji Białorusi i Rosji jest skomplikowany, a podobne informacje nie wywołują niczego oprócz zdumienia” – cytowały rosyjskie agencje przedstawiciela administracji prezydenta.

– Nadawanie takich wiadomości przez Echo Moskwy obciąża sumienie tej stacji – wtórował mu rzecznik białoruskiego prezydenta Paweł Legkij, towarzyszący mu podczas wizyty w Wenezueli.

Spór o pochodzenie wiadomości podzielił środowisko ekspertów. „To kolejna prowokacja Departamentu Stanu” – napisał w swoim blogu politolog Paweł Danilin.

Twierdzi on, że takie spekulacje pojawiły się najpierw na łamach „Wall Street Journal”. Według Danilina sporządzona rzekomo w Waszyngtonie dezinformacja to kolejna próba podważenia reputacji Putina jako demokratycznego lidera. – Należy rozpędzić zgraję, która za pieniądze Gazpromu [właściciela Echa Moskwy] demoralizuje umysły słuchaczy – oburzał się Danilin.

Politolog z Moskwy Andriej Suzdalcew jest jednak przekonany, że wiadomość ta stanowi część operacji łukaszenkowskiego lobby. Jego zdaniem podczas spotkania z białoruskim prezydentem Putin, który wkrótce przekaże stery władzy swojemu następcy, będzie chciał rozwiązać problemy w stosunkach obu krajów. – Białoruski reżim wciąż liczy na przywileje gospodarcze w relacjach z Moskwą – podkreśla Suzdalcew.

Wiadomość o rzekomych zamiarach dwóch prezydentów odebrano sceptycznie także na Białorusi. – Dla Łukaszenki oznaczałoby to utratę władzy, co przeczy całej jego dotychczasowej działalności politycznej – powiedział „Rz” politolog Walery Karbalewicz.

Ekspert podkreślił, że uchwalenie konstytucji ZBiR wymagałoby przeprowadzenia dyskusji społecznej oraz zatwierdzenia jej w referendach. – Tymczasem jej projekt nawet nie został opublikowany – przypomniał.

Zarówno Kreml, jak i administracja prezydenta Łukaszenki doniesienie zdementowały. Część ekspertów nie wyklucza jednak, że za przeciekiem stoi lobby białoruskiego przywódcy w Moskwie pró-bujące zmiękczyć Putina przed przyszłotygodniową wizytą w białoruskiej stolicy.

Bliżej nieznane źródła w otoczeniu białoruskiego prezydenta miały poinformować Echo Moskwy, że pod- czas spotkania przywódców w Mińsku zostanie podpisana konstytucja Związku Białorusi i Rosji. – Na jej mocy Władimir Putin po odejściu z posady prezydenta Rosji obejmie stanowisko prezydenta Związkowego Państwa Białorusi i Rosji – podała rozgłośnia.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020