Marines strzelali w tył głowy

Zbrodnie wojenne. Amerykańscy żołnierze dopuścili się w zeszłym roku egzekucji irackich jeńców w Bagdadzie

Publikacja: 28.08.2008 04:54

Zbrodnie wojenne Ameryka-nów już raz odbiły się szerokim echem w Iraku. Na zdjęciu: pogrzeb ofiar ma

Zbrodnie wojenne Ameryka-nów już raz odbiły się szerokim echem w Iraku. Na zdjęciu: pogrzeb ofiar masakry w mieście Haditha w 2005 roku, gdzie marines zamordowali 24 irackich cywilów

Foto: Reuters

Jak wynika z dokumentów, do których dotarł „New York Times”, czterej Irakijczycy zostali z zimną krwią rozstrzelani w ustronnym miejscu nad jednym z bagdadzkich kanałów. Tak zeznali dwaj oficerowie podejrzani o dokonanie tej zbrodni wiosną 2007 roku. Jeńcy mieli przewiązane oczy i skrępowane ręce. Egzekucji dokonano, przystawiając im pistolety do głów. Nowojorski dziennik otrzymał teksty tych szokujących zeznań z anonimowego źródła zbliżonego do jednego z żołnierzy służącego w oddziale dowodzonym przez sierżanta Johna Hatleya.

Wszystko zaczęło się od ataku na dowodzony przez Hatleya patrol. Amerykanom udało się schwytać napastników, przy których znaleziono broń automatyczną, granaty i karabin snajperski. Wcześniej oddział Hatleya stracił dwóch żołnierzy, z których jeden zginął od kuli snajpera.

W drodze do jednostki Amerykanie zostali poinformowani drogą radiową przez przełożonych, że brakuje wystarczających dowodów do zatrzymania Irakijczyków i że należy ich natychmiast uwolnić. Wtedy, jak wynika z zeznań, sierżant Hatley, chcąc pomścić śmierć swoich żołnierzy, wydał rozkaz zabicia zatrzymanych, którzy najprawdopodobniej byli bojownikami szyickiej Armii Mahdiego. W wykonaniu egzekucji pomogli Hatleyowi dwaj podwładni: sierżant Joseph Mayo i sierżant Michael Leahy, pełniący funkcję sanitariusza. To właśnie ich zeznania, w których przyznają się do dokonania zbrodni, wyciekły do prasy.

Rozstrzelanym Irakijczykom zdjęto opaski z oczu i więzy z dłoni. „Potem zepchnęliśmy ciała do kanału i odjechaliśmy”, stwierdził w swym zeznaniu Leahy, dodając, że dopiero po całym zajściu zrozumiał, iż postąpił źle. – Wstyd mi za to, co się stało. Myślałem, że robię to dla mojej rodziny. Teraz wiem, jak ją tym skrzywdziłem – powiedział.

Sierżant Mayo oświadczył, że działał w gniewie spowodowanym wcześniejszą śmiercią kolegów.

Śledztwo w tej sprawie wciąż nie zostało zamknięte. Czterej inni żołnierze z oddziału Hatleya oskarżeni o próbę zatuszowania zbrodni zeznawali wczoraj w bazie wojskowej USA w Niemczech. Według zeznań jednego z nich, żołnierze do końca nie spodziewali się, że ich dowódca i dwaj pozostali sierżanci rzeczywiście zamierzają wykonać egzekucję. Jak stwierdził jeden z przesłuchiwanych, gdy padło pytanie „Czy ktoś ma coś przeciw temu, żebyśmy ich rozstrzelali?”, nikt nic nie odpowiedział, bo „nikt w to nie wierzył”.

Zdaniem prawników zorientowanych w sprawie, Hatley, Leahy i Mayo zostaną prawdopodobnie już wkrótce formalnie oskarżeni o morderstwo.

Piotr Gillert z Waszyngtonu

Jak wynika z dokumentów, do których dotarł „New York Times”, czterej Irakijczycy zostali z zimną krwią rozstrzelani w ustronnym miejscu nad jednym z bagdadzkich kanałów. Tak zeznali dwaj oficerowie podejrzani o dokonanie tej zbrodni wiosną 2007 roku. Jeńcy mieli przewiązane oczy i skrępowane ręce. Egzekucji dokonano, przystawiając im pistolety do głów. Nowojorski dziennik otrzymał teksty tych szokujących zeznań z anonimowego źródła zbliżonego do jednego z żołnierzy służącego w oddziale dowodzonym przez sierżanta Johna Hatleya.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020