Po zamachu policja zablokowała tę część miasta, rozpoczynając akcję poszukiwania napastników. Jak podał rzecznik policji Panagiotis Stathis, zatrzymano 72 osoby. Nie ujawniono, czy wśród nich są podejrzani. Przypuszcza się, że zamach ma związek z falą rozruchów, do których doszło w grudniu. Bezpośrednim powodem zamieszek było zastrzelenie przez policję nastoletniego anarchisty. Na zdjęciu: miejsce śmierci nastolatka obklejone ulotkami pełnymi oskarżeń pod adresem policji.